Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi staahoo z miasteczka Łódź. Mam przejechane 20682.23 kilometrów w tym 284.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 44296 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy staahoo.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

2011

Dystans całkowity:3078.90 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:131:41
Średnia prędkość:23.38 km/h
Maksymalna prędkość:63.50 km/h
Suma podjazdów:7440 m
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:106.17 km i 4h 32m
Więcej statystyk
  • DST 68.20km
  • Czas 02:28
  • VAVG 27.65km/h
  • VMAX 58.70km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Podjazdy 200m
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Modlnej

Wtorek, 1 listopada 2011 · dodano: 01.11.2011 | Komentarze 5

ZATRZYMAŁEM SIĘ W MODLNEJ I NA MIEJSCOWYM CMENTARZU ODWIEDZIŁEM GROBY POLSKICH ŻOŁNIERZY POLEGŁYCH PODCZAS BITWY NAD BZURĄ W 1939 ROKU.


Kategoria 2011


  • DST 57.94km
  • Czas 02:39
  • VAVG 21.86km/h
  • VMAX 44.80km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

TuTamTeż

Niedziela, 30 października 2011 · dodano: 30.10.2011 | Komentarze 0

WARUNKI PRAWIE JAK WCZORAJ, ALE DZISIAJ BYŁA JAZDA Z YARO. POWOLUTKU.
Z HUANNEM MIELISMY ZOBACZYĆ SIE W MODRZEWIAKU, ALE NIC Z TEGO NIE WYSZŁO.


Kategoria 2011


  • DST 40.00km
  • Czas 01:35
  • VAVG 25.26km/h
  • VMAX 48.30km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Podjazdy 130m
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

Sobotni spacer

Sobota, 29 października 2011 · dodano: 29.10.2011 | Komentarze 0

OGRANA TRASA ŁÓDŹ - STRYKÓW - ŁÓDŹ NA POPRAWĘ KRĄŻENIA ;-)


Kategoria 2011


  • DST 100.00km
  • Czas 04:41
  • VAVG 21.35km/h
  • VMAX 44.80km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po miesięcznej przerwie

Niedziela, 23 października 2011 · dodano: 23.10.2011 | Komentarze 0

CHMURZAŚCIE, ALE SUCHO.


Kategoria 2011


  • DST 72.18km
  • Czas 02:45
  • VAVG 26.25km/h
  • VMAX 49.10km/h
  • Podjazdy 160m
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

W Ustroniu po długiej przerwie

Sobota, 24 września 2011 · dodano: 24.09.2011 | Komentarze 1

WYCIECZKA KRÓTKA, ALE NIE MOGŁEM SOBIE ODMÓWIĆ WIZYTY W USTRONIU(GROTNICKIM), W KTÓRYM PRZED LATY BYŁEM CZĘSTYM GOŚCIEM.


Kategoria 2011


  • DST 100.12km
  • Czas 03:50
  • VAVG 26.12km/h
  • VMAX 63.50km/h
  • Podjazdy 230m
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

2xbanan+1xbułka

Sobota, 17 września 2011 · dodano: 17.09.2011 | Komentarze 8

CIEPŁY, NIECO WIETRZNY DZIEŃ. NA TRASIE ZJADŁEM JAK W TYTULE WPISU.

Stary mostek na Bzurze w Czarnopolu. © staahoo



Kategoria 2011


  • DST 127.50km
  • Czas 05:26
  • VAVG 23.47km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Podjazdy 240m
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

Koniec ze śliwkami

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 2

Tu, gdzie widać pryzmę piasku rosła śliwka węgierka © staahoo

OPUSZCZONY SAD W GRODZISKU KOŁO DMOSINA PRZESTAŁ ISTNIEĆ. CYKLIŚCI JUŻ NIE POŻYWIĄ SIĘ SŁODKIMI NA PÓŁ USUSZONYMI NA DRZEWKU WĘGIERKAMI. PRZYSZEDŁ CZAS NA BUDOWĘ AUTOSTRADY. W TEJ CHWILI TEREN JEST ROZRYTY PRZEZ CIĘŻKI SPRZĘT. WYKOPY, KONSTRUKCJE WIADUKTU. KURZ I ŁOMOT.


Kategoria 2011


Spotkanie w Wiączynie

Piątek, 9 września 2011 · dodano: 09.09.2011 | Komentarze 0

JEST SMS OD LAVINKI. WRAZ Z TOMIM BĘDZIE DOPINGOWAĆ HUANNA W PIESZYM RAJDZIE ŁÓDZKIEJ SETKI. DOSIADAM WIĘC CORRATECA NA FAT MANACH I PRZEZ NOWOSOLNA ZASUWAM PO ASFALCIE. ZDĄŻYŁEM...RAJD RUSZA SPOD SZKOŁY W WIĄCZYNIE. WITAM SIĘ Z LAVINKĄ, WUJKAMI TOMIM I HUANNEM. JEST TAKŻE AARD. KRÓTKI GADULEC I MUSZĘ SIĘ POŻEGNAĆ BO SZYBKO ZAPADAJĄ CIEMNOŚCI,A OŚWIETLENIE CORRASIA JEST CIENKIE.

Lavinka i Wujek Tomi w Wiączynie (09-09-2011) © staahoo



Kategoria 2011


  • DST 207.60km
  • Czas 08:29
  • VAVG 24.47km/h
  • VMAX 49.20km/h
  • Podjazdy 350m
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Ciborza do Łodzi

Sobota, 20 sierpnia 2011 · dodano: 28.08.2011 | Komentarze 0

POWROT Z URLOPU. W NOCY Z 19/20 SIERPNIA BURZA Z ULEWA I WICHREM. RANEK SŁONECZNY, ALE WIERJE SILNY WIATR Z ZACHODU I PÓŁNOCNEGO-ZACHODU I RANEK JEST CHŁODNY. W ZIELUNIU ZAKŁADAM NOGAWKI.
W BIELSKU KILKA CHWIL NA RYNKU I TARGOWISKU. POWOLI ROBI SIE CIEPLEJ. DOJEŻDŻAM DO PŁOCKA I WŁOCZĘ SIĘ NAD WISŁA I PO STARÓWCE. TRWAJA PRZYGOTOWANIA DO MAJĄCEGO SIE TU ODBYC WYŚCIGU KOLARSKIEGO. W RESTAURACJI Z BARDZIEJ POLSKIM JADŁEM ZAMAWIAM PORCJE NALESNIKÓW Z OWOCAMI I ZIELONĄ HERBATĘ Z DUŻĄ ILOŚCIĄ WRZĄTKU. NALESNIKI PYSZNE. DŁUGA ROZMOWA O KOLARSTWIE I ŚCIEŻKACH ROWEROWYCH Z WŁAŚCICIELEM(?), KTÓRY ZAINTERESOWAŁ SIĘ MOIM 2DANGER. PORA PRZEDOSTAĆ SIĘ NA DRUGA STRONĘ WISŁY. PO STARYM MOŚCIE OCZYWIŚCIE. W DRODZE DO GĄBINA WIATR MAM W PLECY, POTEM RÓZNIE. STARAM SIĘ TAK WYBIERAĆ DROGI, ABY WIATR MIEĆ CHOCIAZ W ŁOPATKĘ. RACZEJ SIĘ UDAJE.

Ratusz w Bielsku © staahoo


Molo na Wiśle w Płocku © staahoo


Płock, Stare Miasto. W oczekiwaniu na porcję naleśników © staahoo


Pacyna © staahoo



Kategoria 2011


  • DST 134.60km
  • Czas 05:25
  • VAVG 24.85km/h
  • VMAX 47.20km/h
  • Podjazdy 320m
  • Sprzęt 2danger
  • Aktywność Jazda na rowerze

...a, teraz Cibórz i Lidzbark

Czwartek, 18 sierpnia 2011 · dodano: 26.08.2011 | Komentarze 0

DNIA 18 SIERPNIA 2011 POŻEGNAŁEM MOICH PRZYJACIÓŁ W KOCZKU I POKRĘCIŁEM DO CIBORZA POD LIDZBARKIEM ZWANYM PRZEZ JEDNYCH DZIAŁDOWSKIM,A PRZEZ INNYCH WELSKIM DLA ODRÓZNIENIA OD WARMIŃSKIEGO. PRZEZ TEN LIDZBARK PRZEPŁYWA SZYBKO RZEKA WEL, KTORA UPODOBALI SOBIE MIŁOSNICY KAJAKARSTWA. ZAREZERWOWAŁEM POKOIK NA DWIE NOCE W GOSPODARSTWIE PANI KOTECKIEJ I DOTARŁEM DO CIBORZA PRZY PIEKNEJ SŁONECZNEJ POGODZIE. PARE LAT TEMU Z GRUPKA KOLARZY W TEJ SAMEJ AGRO NOCOWAŁEM I GOSPODYNI MNIE PAMIETAŁA PODOBNIE JAK I EKSPEDIENTKA W SKLEPIE PRZY DRODZE DZIAŁDOWO-CIBÓRZ-LIDZBARK, CO MIŁO MNIE ZASKOCZYŁO, ALE MOŻE MAM GĘBĘ ŁATWĄ DO ZAPAMIETANIA.
PO DRODZE ZATRZYMAŁEM SIE NA DŁUŻEJ W NIDZICY I WDRAPAŁEM NA ZAMKOWE WZGORZE, GDZIE W RESTAURACJI POŻARŁEM PORCJĘ NALEŚNIKÓW Z OWOCAMI. W CIBORZU NATOMIAST W SKLEPIE O KTÓRYM WSPOMNIAŁEM KUPIŁEM PĘTO KIEŁBASY , BOCHENEK CHLEBA I DWA PIWA. PRAWIE WSZYSTKO SPOZYŁEM NA MIEJSCU, A POTEM SPACER Z BUTA PO OKOLICY. NASTEPNEGO DNIA TEŻ BYŁO Z BUTA. DO LIDZBARKA, KTÓRY SCHODZIŁEM WZDŁUŻ I WSZERZ.Z CIEKAWOSTEK TO ULICA PODZAMCZE (ZAMKU BRAK), KAMIEŃ Z TABLICA UPAMIĘTNIAJĄCY NIEISTNIEJĄCY CMENTARZ EWANGELICKI, TABLICA UPAMIĘTNIAJĄCA POSTÓJ WOJSK KRÓLA JAGIEŁŁY W DRODZE POD NIEDALEKI TANENNBERG I SZEREG CIEKAWYCH ZABUDOWAŃ W RÓZNYCH CZĘŚCIACH LIDZBARKA. PODCZAS ZWIEDZANIA LIDZBARKA ZASKOCZYŁA MNIE POTEŻNA BURZA I ULEWA. TRZY GODZINY OCZEKIWANIA NA USTAPIENIE SKUTKÓW OBERWANIA CHMURY WYPEŁNIŁO PAŁASZOWANIE DWÓCH POKAŹNYCH PSTRĄGÓW Z PATELNI. PYCHA!

Na dziedzińcu zamku w Nidzicy © staahoo


Wieś Cibórz koło Lidzbarka (warmińsko-mazurskie) © staahoo


Cibórz k/Lidzbarka (warmińsko-mazurskie) © staahoo


Cmentarz w Lidzbarku. Groby rodziny Mieczkowskich, dziedziców wsi Cibórz © staahoo


W Lidzbarku (nad rzeką Wel) © staahoo


Jezioro Lidzbarskie © staahoo




Kategoria 2011