Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi staahoo z miasteczka Łódź. Mam przejechane 20682.23 kilometrów w tym 284.87 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 44296 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy staahoo.bikestats.pl
  • DST 58.80km
  • Teren 27.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 17.64km/h
  • VMAX 33.60km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 190m
  • Sprzęt Corratec ( od 03.07.2014 archiw. )
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ciosenka w listopadzie

Niedziela, 28 listopada 2010 · dodano: 28.11.2010 | Komentarze 10

UPRZEJMIE DONOSZĘ, ŻE CIOSENKA NADAL PŁYNIE :-)
'>764928


Kategoria 2010



Komentarze
staahoo
| 19:53 środa, 23 marca 2011 | linkuj Aard, wstyd się przyznać, ale jeszcze w tym roku nie obarcałem korbą. Chwila-moment i będziemy startowac spod Orlenu.
staahoo
| 19:50 środa, 23 marca 2011 | linkuj Aaard, na mój bikelog wiosna jeszcze nie dojechała
aard
| 07:37 środa, 23 marca 2011 | linkuj A tak w ogóle, to mam rozumieć, że zaniechałeś niedzielnych jazd spod Orlenu? :o
aard
| 07:37 środa, 23 marca 2011 | linkuj No i co z tą wiosną na Twoim bikelogu? ;)
staahoo
| 22:48 czwartek, 10 marca 2011 | linkuj Kondor, juz wklepane na blox.
kondor | 18:43 środa, 9 marca 2011 | linkuj Też jestem na etapie szukania siodełka.
Cztery lata używania poczyniło małą demolkę.
Jak coś kupisz wklej u siebie zobaczę coś wybrał.
staahoo
| 21:03 wtorek, 1 marca 2011 | linkuj Zacznę od kosmetyki sprzętu.
Teraz czekam na dostawę zamówionego nowego siodelka. Dotychczas uzywane popękało i zaczęło niszczyc gacie. Nowe koła czekają na założenie, ale z tym jeszcze trochę, bo chcę domęczyć stare.
Isgenaroth
| 19:50 poniedziałek, 28 lutego 2011 | linkuj Chyba czas juz powoli ogarniać sprzęcicho i szykowac się na wyjazdy? Czynisz przygotowania?
staahoo
| 19:04 niedziela, 20 lutego 2011 | linkuj Czołem!
Zupełny bezruch. Na początku miesiąca kiedy zrobiło się cieplej już miałem wskoczyć na rower, ale wirus byl szybszy-wskoczył na mnie i kilkudniowy zaległy urlop spędziłem na ekstremalnym smarkamiu w ligninę. Teraz znowu snieg.
Aby do wiosny !
Isgenaroth
| 14:56 niedziela, 20 lutego 2011 | linkuj Żadnych ruchów zimowych u Ciebie? Czyżbyś snem zimowym powalony był?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!